Średniowieczne Andrzejki. Zamek wciąż tętni życiem
(fot. nadesłane)
Bractwo Rycerskie Zamku Radzyńskiego wsparte w tym roku zaprzyjaźnioną 31 Grucką Drużyną Harcerską Skorpion zorganizowało spotkanie andrzejkowe. Było magicznie, wyjątkowo, a przede wszystkim wesoło.
REKLAMA
Andrzejki były szansą na wywróżenie swojej przyszłości, chwilą zadumy nad przeszłością i teraźniejszością, a przede wszystkim okazją do wspólnej zabawy. - Najpierw 16 listopada pomagaliśmy harcerzom z Gruty w przyrzeczeniu harcerskim, które miało miejsce u nas na zamku. Jest to ważna uroczystość harcerska, na którą przybyła między innymi komendantka hufca grudziądzkiego. A że tak naprawdę harcerskie ideały bliskie są również zasadom rycerskim to współpracuje nam się tak dobrze, że postanowiliśmy również razem zorganizować spotkanie andrzejkowe – opowiada Patrycja Piłat, Prezes lokalnego Bractwa Rycerskiego.
Pomimo że za oknem aura coraz bardziej zimowa, zamek w Radzyniu Chełmińskim wciąż tętni życiem. Zanim w warowni na nowo zagości wiosna, członkowie bractwa zadbają, aby zabytkowe miejsce nie odeszło w zapomnienie.
Pomimo że za oknem aura coraz bardziej zimowa, zamek w Radzyniu Chełmińskim wciąż tętni życiem. Zanim w warowni na nowo zagości wiosna, członkowie bractwa zadbają, aby zabytkowe miejsce nie odeszło w zapomnienie.
PRZECZYTAJ JESZCZE